Dwudziestoletni ukraiński kierowca, bez prawa jazdy, za kierownicą 40 tonowego pojazdu, to był dopiero początek. W trakcie kontroli okazało się, ze wykonywał on bez zezwolenia transport drogowy z Holandii na Ukrainę. Co więcej, przewoził 3 samochody osobowe, a tylko jeden z nich był zamocowany. Pozostałe 2 swobodnie poruszały się po ładowni. Dwa mandaty karne po 500 zł. oraz 12.000 zł. kaucji na poczet kary pieniężnej dla przewoźnika to nie jedyne sankcje. Pojazd usunięto na parking strzeżony do czasu wpłaty kaucji, rozładunku, a także przyjazdu kierowcy z właściwymi kategoriami prawa jazdy.
W niedzielę, 7 lutego br., w okolicach m. Chojno Nowe (dk 12), inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą. Jak się okazało oba pojazdy miały zjazdowe tranzytowe numery rejestracyjne. Po analizie dokumentów ustalono, że ukraiński przedsiębiorca z m. Kovel zakupił ww. pojazdy a dodatkowo na ładowni znajdowały się 3 samochody osobowe: Dacia, Audi i Volkswagen. Już wstępna analiza dokumentów wykazała, że kierowca… nie posiada prawa jazdy uprawniającego go do prowadzenia samochodów ciężarowych. Ale to nie jedyny problem przewoźnika. Wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego pojazdem na numerach rejestracyjnych tranzytowych jest możliwe, ale wyłącznie w stanie próżnym tj. bez ładunku. Decyzja o załadowaniu trzech pojazdów osobowych spowodowała, że przewóz odbywał się z naruszeniem Polsko – Ukraińskiej umowy o wykonywaniu transportu drogowego. Dodatkowo, sposób przewozu ładunku urągał wszelkim zasadom obowiązującym w transporcie. Kierowca zamocował tylko jeden z pojazdów – tj. pierwszy od tyłu. Pozostałe 2 stały swobodnie na ładowni obijając się wzajemnie o siebie.
Zniszczony ładunek, to nie jedyny problem przewoźnika. Aby kontynuować przewóz musi rozładować przewożone pojazdy i w stanie pustym będzie mógł kontynuować przejazd przez Polskę, oczywiście dopiero po uiszczeniu maksymalnej kaucji na poczet grożącej kary pieniężnej tj. 12.000 złotych. Kierowcę ukarano dwoma mandatami po 500 zł za niezabezpieczenie ładunku i brak prawa jazdy.
Do czasu uiszczenia kaucji i przysłania kierowcy z uprawnieniami, pojazd usunięto – na koszt przewoźnika – na wyznaczony parking strzeżony.