Na 3 miesiące zatrzymano prawo jazdy kierowcy, który podczas kontroli Inspektorów Transportu Drogowego nie rejestrował swojego czasu pracy. Teraz będzie miał 3-miesięczny przymusowy odpoczynek.
W poniedziałek, 4 kwietnia br., w m. Piotrków (pow. lubelski), inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, zatrzymali do rutynowej kontroli pojazd należący do lokalnego przewoźnika. Podczas analizy danych zapisanych na karcie kierowcy ustalono, że pojazd od godziny nie poruszał się, a tachograf zapisywał w tym czasie okres odpoczynku. Jak się okazało było to celowe działanie kierowcy polegające na zablokowaniu tachografu za pomocą pola magnetycznego. Kierowca zeznał, że w ten sposób chciał wydłużyć swój czas pracy.
W rezultacie przeprowadzonych czynności, na przedsiębiorcę zostanie nałożona kara pieniężna w maksymalnej kwocie 12.000 złotych, a kierowca, oprócz 2000 zł mandatu, utraci czasowo możliwość prowadzenia pojazdów. Zgodnie z nowymi przepisami obowiązującymi od 1 stycznia 2022 r., w przypadku nierejestrowania czasu pracy, zatrzymywane są wszystkie posiadane przez kierowcę kategorie prawa jazdy na okres trzech miesięcy.