Podczas kontroli technicznej w okolicach Annopola, inspektorzy ITD ujawnili skrajnie niesprawny układ hamulcowy załadowanej w pełni naczepy. Zatrzymano dowód rejestracyjny i wszczęto postępowania administracyjne.
W piątek, 9 maja br., na drodze krajowej nr 74 w rejonie Annopola inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali do kontroli zespół pojazdów przewożący 27 ton ładunku z Kielc do Lublina. Pojazd skierowano do szczegółowej kontroli technicznej z wykorzystaniem Mobilnej Jednostki Diagnostycznej.
Podczas badania skuteczności hamulców roboczych stwierdzono rażące nieprawidłowości. Na drugiej osi naczepy siła hamowania na prawym kole wyniosła jedynie 0,653 kN, podczas gdy na lewym 11,810 kN. Oznacza to różnicę wynoszącą 94,47% – znacznie powyżej dopuszczalnej granicy 30%. Na tej samej osi opory toczenia wyniosły odpowiednio 0,460 kN (prawe koło) i 0,985 kN (lewe koło).
Podobne nieprawidłowości wykryto na trzeciej osi naczepy. Siła hamowania wynosiła 8,747 kN na prawym kole i zaledwie 0,876 kN na lewym, co oznacza różnicę na poziomie 89,98%. Opory toczenia również wskazywały na poważne niesprawności – 2,220 kN (prawe) i 0,652 kN (lewe).
W związku z tak poważnymi usterkami zatrzymano dowód rejestracyjny naczepy oraz zakazano jej dalszego użytkowania do czasu usunięcia nieprawidłowości. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej w wysokości 2.000 zł. Tak rażące zaniedbanie stanu technicznego będzie także skutkować wszczęciem procedury cofnięcia uprawnień do wykonywania transportu drogowego.
Inspekcja przypomina, że niesprawny układ hamulcowy to nie tylko kwestia techniczna – to realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego. Brak dbałości o tak kluczowy element pojazdu to skrajna nieodpowiedzialność. Każdy kierowca i przewoźnik musi mieć świadomość, że w krytycznym momencie to właśnie hamulce decydują, czy dojdzie do tragedii, czy uda się jej uniknąć.