Przejdź do treści

Bez hamulców i obowiązkowego OC

Zdjęcie kontrolowanego samochodu

Eksploatacja naczepy m.in. bez okładzin hamulcowych, z uszkodzonym układem pneumatycznym i ze skrajnie zużytym ogumieniem, to nie jedyne nieprawidłowości. Stwierdzono również, że przewoźnik w chwili przejazdu nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC naczepy. Do czasu usunięcia nieprawidłowości pojazd został unieruchomiony.

We wtorek, 23 lutego br. o godzinie 8:25, na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Karp (powiat zamojski), inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z naczepą, którym wykonywano krajowy transport drogowy.

Kontrola stanu technicznego zaskoczyła kontrolujących, gdyż na drugiej osi naczepy stwierdzono brak okładzin hamulcowych, a na trzeciej, okładziny wprawdzie były, ale nadmiernie zużyte. Dalsze oględziny ujawniły skrajne zużycie jednej z opon, gdyż zamiast bieżnika, oczom kontrolujących ukazały się stalowe wewnętrze elementy opony. Stwierdzono także m.in. uszkodzenie elementów układu pneumatycznego i zawieszenia naczepy oraz instalacji oświetleniowej.  

Na kierującego nałożono mandat karny w kwocie 200 zł. Wobec przewoźnika i zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w związku ze stwierdzonym naruszeniem polegającym na wykonywaniu przewozu drogowego pojazdem posiadającym usterki zakwalifikowane jako niebezpieczne, za co, zgodnie z taryfikatorem, grozi kara pieniężna w kwocie 2.000 złotych dla przewoźnika i 500 złotych dla zarządzającego. Zatrzymano dowód rejestracyjny naczepy i zakazano ruchu pojazdu do czasu dokonania stosownych napraw.

Dalsze konsekwencje grożą przedsiębiorcy ze strony organu licencyjnego, który w tej sytuacji może nawet cofnąć uprawnienia do wykonywania transportu drogowego.

Ale jest jeszcze jedna ciekawostka. W trakcie kontroli kierowca okazał polisę OC dla naczepy, jednak miała ona obowiązywać dopiero od godziny 11:30, czyli w chwili kontroli naczepa była nieubezpieczona. Powyższa informacja została przekazana do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, co będzie skutkowało nałożeniem na posiadacza pojazdu opłaty karnej.

Accessibility Toolbar