Przejdź do treści

Bez klocka hamulcowego

Zdjęcie kontrolowanego pojazdu

Niesprawne hamulce w naczepie to kolejny przykład skrajnej nieodpowiedzialności przewoźnika i kierowcy. Kolejna naczepa z zakazem dalszej jazdy.

W środę, 19 lipca br., w Chełmie (dk 12) inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie  zatrzymali do kontroli pojazd członowy należący do ukraińskiego przewoźnika. Pojazdem przewożono ładunek z Litwy na Ukrainę, a rzeczywista masa całkowita zestawu wynosiła 38 ton.

Kontrola stanu technicznego naczepy wykazała, że na trzeciej osi naczepy, lewa tarcza hamulcowa, była nienaturalnie wybłyszczona. Takie zjawisko wskazuje, że układ hamulcowy jest niesprawny. Okazało się, że klocek hamulcowy był skrajnie zużyty i dochodziło do tarcia stalowego elementu klocka z tarczą hamulcową, bez udziału elementu ciernego. Zaznaczyć należy, że współczynnik tarcia metalu o metal jest znikomy, co bezpośrednio wpływa na zanik siły hamowania na tym konkretnym kole. Tak zużyty klocek hamulcowy groził także wypadnięciem, co mogło wywołać zablokowanie koła i utratę sterowalności.

Usterkę zakwalifikowano jako usterkę niebezpieczną i wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone nałożeniem kary pieniężnej w kwocie 2000 złotych. Zatrzymano także dowód rejestracyjny naczepy i zakazano dalszej jazdy do czasu usunięcia usterki.

W blisko 40 tonowym pojeździe występują olbrzymie obciążenia układu hamulcowego. W związku z tym układ ten powinien być otoczony wyjątkową opieką serwisową. Doświadczeni kierowcy często zauważają na poboczach – szczególnie przed skrzyżowaniami – elementy np. pękniętych tarcz hamulcowych pochodzących właśnie z pojazdów ciężarowych. To najlepszy dowód, że obciążenia występujące w układzie są ekstremalnie duże a opieka serwisowa nad pojazdami ciężkimi zawodzi.

Accessibility Toolbar