Aż 17 tys. kaucji musi uiścić łotewski kierowca/przedsiębiorca, który bez wymaganych uprawnień transportowych przewoził tranzytem przez Polskę 4 podwozia naczep. Dodatkowo pojazd był za długi, za szeroki i za wysoki, co uniemożliwiało legalne poruszanie się po naszych drogach.
W piątek (26.07), na drodze ekspresowej S 19 (pow. lubelski), inspektorzy z Lubelskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli pojazd członowy transportujący 4 naczepy ciężarowe z Łotwy do Rumunii. Łotewski kierowca, będący jednocześnie przedsiębiorcą, nie okazał licencji uprawniającej do wykonania międzynarodowego transportu drogowego, a uprawnienie takie nie było również wpisane do ogólnoeuropejskiego rejestru przedsiębiorców transportu drogowego – ERRU.
Kontrola czasu pracy wykazała nieprawidłowości m.in. przekroczenie jazdy ciągłej, brak kalibracji tachografu oraz naruszenia z zakresu obsługi tachografu.
Kontrola wymiarów pojazdu wykazała natomiast przekroczenie dopuszczalnej: wysokości, szerokości i długości pojazdu członowego. Dopuszczalną długość zespołu pojazdów przekroczono o 0,50 m, wysokość o 0,29 m, a szerokość o 0,15 m. Naciski osi oraz masa rzeczywista pojazdu wraz z ładunkiem była w normie.
Przedsiębiorcy za stwierdzone naruszenia grozi łącznie 17 tys. zł kary pieniężnej. Z uwagi na brak środków na uiszczenie kaucji oraz do czasu usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości pojazd skierowano na parking strzeżony.