Ujawnienie nielegalnego wyłącznika tachografu, to wynik kontroli litewskiej ciężarówki transportującej 15 ton samochodowych części zamiennych z Litwy do Kazachstanu. Kierowca będzie kontynuował dalszą jazdę dopiero po naprawie tachografu i uiszczeniu 12.000 złotych kaucji na poczet grożącej przewoźnikowi kary pieniężnej.
W sobotę (17 bm.), na drodze krajowej nr 2 w okolicach m. Horbów, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, zatrzymali do kontroli, należący do litewskiego przewoźnika, ciągnik siodłowy z naczepą,. Pojazd przewoził 15 ton samochodowych części zamiennych z Litwy do Kazachstanu.
W trakcie kontroli stwierdzono, że tachograf nie działa prawidłowo. Dalsza analiza wykazała, że jedna z części składowych tachografu (nadajnik impulsów) została nielegalnie przerobiona. Po demontażu nadajnika ze skrzyni biegów i jego rozbiórce okazało się, że przeróbka sprowadzała się do zmian konstrukcyjnych umożliwiających blokowanie tachografu za pomocą pilota zdalnego sterownia. Kierowca mógł podczas jazdy wyłączać tachograf tak, że pomimo ruchu pojazdu, tachograf rejestrował okres odpoczynku.
Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Na poczet grożącej kary pieniężnej pobrano 12.000 złotych kaucji, a dodatkowo przewoźnik musi pokryć koszty związane z wymianą przerobionego nadajnika impulsów i kosztów pracy serwisu.
Na miejsce kontroli przybyli także funkcjonariusze Policji, którzy będą prowadzić postępowanie przygotowawcze związane z przerabianiem zalegalizowanego przyrządu pomiarowego. Zgodnie z art. 315 Kodeksu Karnego, za takie działania grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Ujawnienie przypadków tak poważnych naruszeń, jest ostrzeżeniem dla wszystkich uczestników rynku transportowego. Służby kontrolne, posiadają odpowiednią wiedzę i doświadczenie, aby wykrywać, z założenia „niewykrywalne”, przeróbki tachografów. Podstawowym celem działań Inspekcji jest podnoszenie bezpieczeństwa na drogach oraz dbanie o uczciwą konkurencję pomiędzy przewoźnikami.
