Wyłącznik tachografu – to wynik kontroli tureckiej ciężarówki wiozącej artykuły gospodarstwa domowego z Turcji do Kazachstanu. Kierowca będzie kontynuował dalszą jazdę dopiero po wymianie tachografu i uiszczeniu 10.000 złotych kaucji na poczet grożącej przewoźnikowi kary pieniężnej.
W czwartek, 3 listopada 2022 r., w okolicach Białej Podlaskiej na drodze krajowej nr 2, lubelscy inspektorzy transportu drogowego zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą, należący do tureckiego przedsiębiorcy. Pojazd przewoził artykuły gospodarstwa domowego z Turcji do Kazachstanu.
W trakcie czynności kontrolnych stwierdzono, że w pojeździe znajdują się dwa tachografy. A wszystko po to, by nielegalnie sterować tachografem i wyłączać jego pracę w czasie, gdy kierowca nie odpoczywa. Analiza danych zapisanych przez tachograf wykazała, że w ostatnim okresie kierowca nie korzystał z tego urządzenia.
Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Na poczet grożącej kary pieniężnej zostanie pobrane 10.000 złotych kaucji, a dodatkowo przewoźnik musi pokryć koszty związane z wymianą przerobionych elementów tachografu i koszty pracy serwisu.