Nadmiernie zużyte tarcze hamulcowe w białoruskim ciągniku siodłowym – to wynik rutynowej kontroli stanu technicznego przeprowadzonej w środę na terenie powiatu bialskiego. Eksploatacja pojazdu w tym stanie technicznym to świadome narażanie zdrowia i życia innych użytkowników drogi.
W środę, 3 października 2021 r. na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Woroniec, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali ciągnik siodłowy z naczepą należący do białoruskiego przewoźnika. Pojazd przewoził ponad 22 tony ładunku z Niemiec na Białoruś.
Kontrola stanu technicznego wykazała, że tarcze hamulcowe zamontowane na pierwszej osi ciągnika siodłowego są skrajnie zużyte. Nie dość, że na całej średnicy posiadły mikropęknięcia, to w kilku miejscach doszło już to całkowitego ich pęknięcia. Jest to niezwykle niebezpieczne zjawisko, gdyż przy hamowaniu może dojść do rozpadnięcia się tarczy, co może skutkować np. zablokowaniem koła i niespodziewaną zmianą kierunku jazdy.
Sytuacja taka nie powinna mieć miejsca, gdyż nie była to awaria, która nastąpiła w trasie, lecz ewidentne zaniedbanie serwisowe, które finalnie mogło mieć daleko idące konsekwencje
Usterkę tę zakwalifikowano do kategorii usterek niebezpiecznych. Lubelski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego wszczął wobec przewoźnika postępowanie administracyjne w związku ze stwierdzonym naruszeniem, polegającym na wykonywaniu przewozu drogowego pojazdem posiadającym usterki układu hamulcowego, za co zgodnie z taryfikatorem grozi kara pieniężna w kwocie 2.000 złotych. Został także zatrzymany dowód rejestracyjny oraz zakazano dalszej jazdy do czasu dokonania naprawy układu hamulcowego. Zwrot dowodu rejestracyjnego nastąpi dopiero po pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu, przeprowadzonego przez uprawnioną Stację Kontroli Pojazdów.